Każdy stonawianin zdaje sobie sprawę, że kopalnie są oczywistą częścią Stonawy.
Uczniowei naszej szkoły mieli możliwość bliżej poznać pracę górnika na piątkowym Barbórkowym popołudniu, które odbyło się w naszej szkole.
Szkołę odwiedził górnik z prawdziwego zdarzenia, bo z trzydziestoletnim doświadczeniem pracy górniczej.
Klasa aż dzwoniła od śmiechu, kiedy dzieci przepychały się przez „lutnię“ zabierając ze sobą „sabatorę“ wraz z „wercajgiem“ lub kiedy jechały w bardzo ciasnej „maszynce“. Wiele sprytu wymagało zakładanie „onucy“ i specjalnych butów. Każdy uczestnik spotkania był zdziwiony, z jaką mocą wybucha metan, proch węgielny, glin oraz … mąka. Konkurs, w którym można było zmierzyć szybkość dmuchnięcia do anemometra wygrała nasza drugoklasistka. Ciekawym punktem programu było oglądanie węgla kamiennego ozdobionego odbiciem starych roślin. Pod koniec zajęć w naszej podziemnej piwnicy dzieci doświadczyły maksymalnej ciemności i uświadomiły sobie, jak ważne są paski odblaskowe.